Zarabianie na gridzie - cała prawda!

[JustDarro]

Hej

Zarabianie na gridzie jest możliwe. Mało tego, jest bardzo prawdopodobne i realne. Oczywiście nie da się zarabiać na każdym gridzie i nie można robić tego byle jak. Przede wszystkim trzeba mieć zrozumienie tematu i wystarczający kapitał. Nie każdy też grid generuje zyski, a jeśli generuje to nie jest to na zawsze. Musimy sobie zdawać sprawę, że każdy grid chodzi tylko przez pewien czas. Jednym słowem bardzo dużo zależy od samego podejścia do tematu. Strategie gridowe przeznaczone są bardziej na rynki konsolidacyjne, jak rynki trendowe. To dlatego dla gridu idealnym środowiskiem jest para EUR/USD. Z kolei hedging sprawdza się na rynkach trendowych np. na AUD/NZD. Wiele systemów jest mieszanką hedge i gridu, a to po to aby były uniwersalne. Jednak ta uniwersalność często zawodzi. Aby zarabiać na tego rodzaju strategiach trzeba mieć kapitał startowy dostosowany do charakterystyki poszczególnych systemów. Strat z kapitałem 100 lub 200 USD można więc włożyć miedzy bajki. Każdy system wymaga odpowiedniej porcji gotówki i tego raczej nie zmienimy. Nieznajomość tych realiów jest przyczyną bankructw i mierzi mnie stwierdzenie że ktoś złapał czarnego łabędzia. Piszcie w wątku co waszym zdaniem jest przeszkodą w zarabianiu za pomocą gridu i jak można sobie z tym poradzić.

Pozdrawiam

[Kulfon]

Przeszkodą jest na pewno za mały kapitał - co zostało już wspomniane.
Przeszkodą jest też chciwość. Można mieć odpowiedni kapitał, a podzielić go na dwie części. Ja tak zrobiłem i to było zgubne. To też mieści się w "za mały kapitał".
Innym czynnikiem jest niedostosowanie siatki do zmienności instrumentu.
Myślę też że nieodpowiednie jest stosowanie tej metody na indeksach, które w dłuższym terminie lubią wzrastać.

[JustDarro]

Witam

Tak, zgadza się, niedostosowanie siatki do zmienności to, duży problem. Kolejny problem, ze nie mamy sensownych rozwiązań w jaki sposób ta siatkę dostosować. Może macie jakieś pomysły bo ja widzę pustkę. Oczywiście wszyscy wiemy co to jest RSI, ADR itd. Sek w tym jak to uzasadnić? Jakoś nie znalazłem wystarczającego potwierdzenia aby to działało. Może ktoś przedstawi sposób jak można to wykorzystać w skuteczny sposób. Może jak RSI jest nad linią 50 to zmieniamy siatkę na 30 pipsów, albo coś w ten deseń ....

Pozdrawiam

[fxpleyer123]

Problem zbyt małego konta można , rozwiązać otwierając konto micro lub centowe gdzie 100$ wpłacone to 1000$ na koncie https://fbs.eu/pl/trading/sub/cent
no ale to chyba dobre do testów lub zarobienia jakiejś drobnej kwoty przez cały rok po za tym ja raczej nie umiał bym tego rozliczyć w PIT na koniec roku , są również brokerzy oferujący levar 1:2000 https://roboforex.com/clients/services/ ... -leverage/ dość długi czas jest ten broker na rynku z 3 lata temu jego ofertę przeglądałem ale odpuściłem wtedy bo myślałem że to scam Ja z tego bota w załączniku zrobiłem sobie "pół automat" on otwiera pozycje jesli RSI i STOCHASTIC są poniżej 30 otwiera L jeśli powyżej 70 to otwiera S ja go wyłączam i włączm na EUR/USD M1 jak RSI/STOCH są powyżej 70 tak by mi otworzył pozycję S zgodną z trędem na H4 bo chyba na tę chwile trend spadkowy na edku na tym interwale jest oczywisty , tak więc uśrednia mi zgodnie z trędem

[JustDarro]

Witam

Tak, masz rację że konta centowe to rozwiazanie. Szkoda tylko, że zyski są też centowe. Ciekawe też uwagi co do tego robota i techniki gry.

Pozdrawiam

[Kulfon]

Ja będę się z siebie śmiać jak po wielu latach nie będę mógł wypłacić swojego pierwszego tysiąca zarobionego na koncie centowym :). Nie wiem czy to wszystko jest warte świeczki. Ja mam centowe, bo lubię jak coś się dzieje. Szczególnie jak mam odpalonego FH1 :). Przynajmniej wtedy nie oczekuje emocji od tych "poważnych" kont. Poszukiwanie emocji, wrażeń też może być czynnikiem wspomagającym uwalanie konta.

[Kulfon]

Dziś śmiem stwierdzic, że opłata SWAP tez nie sprzyja gridowaniu. Teraz miałem taką sytuację z HF1, że trzymał przez noc większe pozycje i to ostatecznie wpływa na wynik końcowy. Oczywiście sytuacja się odwraca, kiedy robot zasysa pozycję zgodnie ze swapem dodatnim.
Ogólnie to ta opłata jest małym utrudnieniem.

[Kulfon]

Tak teraz myślę że jak do gridu tak tez do handlu manualnego potrzeba dużego kapitału. To też na pewno pozytywnie wpłynie na psychikę.

Zakładając że mamy 50k$ to na jednego robota możnaby przeznaczyć 10% tj 5k i wtedy to jest SL na kapitale.
Powiedzmy że otwieram 4 roboty, czyli potrzeba 20k$ a to już jest ryzyko 40%

Zakładając, że EA operują na 0.01 i średni miesięczny zysk będzie wynosić 500$, to w ciągu roku zysk będzie na poziomie 6k$. Czyli 12%
No to powiem, że szału nie ma, bo ryzykujemy 40% a potencjalny zysk to około 12%

Taka nocna rozkmina mnie naszla :)

[JustDarro]

Witam

Niestety trzeba mieć kasę i nic z tym nie zrobimy. Początkowo chciałem mieć 1K na robota ale okazało się że trzeba 3K a potem 5k. Teraz myślę że 10K jest ok. Wyciągam wnioski po 2 latach na realu i roku na demo. W sumie aż 3 lata doświadczenia i wnioski są bolesne. Nie ma kasy to nie ma zarabiania. Kazda strategia potrzebuje kapitału i nie wiem jak to przeskoczyć.

Pozdrawiam

[Kulfon]

Tylko kto z nas "typowych kowalskich" jest w stanie "postawić" 10k na robota i spać spokojnie?
Wszystko jest ok, póki nie zbliża się DD. Kiedy to nieszczesne DD się pojawia, to aktywuje się psychika.

Tutaj trzeba mieć naprawdę kapitał, który można stracić.
Ja generalnie pożegnałem się z kapitałem, który dałem robotowi. W żaden sposób go nie uwzględniam w swoim budżecie, ale też wiem, że jak zbliży się duży DD to mogę zacząć panikować, bo przecież ciężko pracowałem na te pieniądze.

Inna opcja jest przejście na trading manualny. Wtedy nie trzeba handlować all in.