Jack. D. Schwager - Mistrzowie rynków finansowych. Niezwykłe wywiady z niezwykłymi inwestorami. Prywatne historie, bardzo cenne porady oraz zaskakujące spojrzenie na rynki. Książkę można nabyć w księgarni Maklerska.pl >>

Jak zostać gridziarzem!

Wszystko co dotyczy niebezpiecznych styli inwestycyjnych
ODPOWIEDZ
JustDarro
Moderator globalny
Posty: 5708
Rejestracja: poniedziałek 09 lut 2015, 17:20
Lat na Forex: 9
Lokalizacja: Dublin
Liczba podziękowań: 52 razy
Otrzymano podziękowania: 20 razy
Kontakt:

Re: Jak zostać gridziarzem!

#51

Post autor: JustDarro »

Witam

To tak jakby zakładać, że cegłówka ci na głowę spadnie. Po to właśnie ustawia się strategie pod depozyt aby do tego nie doszło. Albo inaczej, zdarzy się jak przelewarujesz. Wtedy Ci nic już nie pomorze. Dlatego też trzeba mieć tą przestrzeń i dodatkową kroplówkę. Jak tego nie masz to musisz się liczyć z utratą całego kapitału. Taki jest już grid. Niemniej kolega może stosować inne strategie, które także są bardzo fajne.

Ponieważ falowa natura rynku wpisana jest w jego DNA to nie ma możliwości aby cena bez końca była w impulsie. Poniżej piękny przykład gridu z wujkiem Martinem na pokładzie. Wy też chwalcie się swoim gridem ;)

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Osoby szukające porządnej wiedzy zapraszam do kontaktu.
___________________________________________________________________________
Atlantian: https://www.fxblue.com/users/atlantian
Virtuo: https://www.fxblue.com/users/virtuomultitrading
North East Way: https://www.fxblue.com/users/north_east_way
trader1234
Stały bywalec
Posty: 285
Rejestracja: poniedziałek 31 lip 2017, 16:45
Lat na Forex: 2

Re: Jak zostać gridziarzem!

#52

Post autor: trader1234 »

blagmaqico pisze: środa 06 paź 2021, 20:45 Chyba wiem o co koledze chodziło. Po prostu chciał obliczyć by wiedzieć ile transakcji początkowych zyskownych będzie potrzeba w następstwie straty jeśli powiedzmy trafi się ruch który pochłonie któryś tam z wysokich lvlow i koniec końców zdazy się strata.
Dokładnie tak :) Każdy ma ileś poziomów w gridzie np. 10 zaczynając od 0,01 lota. I jak się trafi przypadek, że ten 10 raz nie pomaga i zamyka się wszystko ze stratą. I mnie ciekawiło stosunek jakby RR czyli ile razy TP trzeba potem trafić żeby to odrobić.


trader1234
Stały bywalec
Posty: 285
Rejestracja: poniedziałek 31 lip 2017, 16:45
Lat na Forex: 2

Re: Jak zostać gridziarzem!

#53

Post autor: trader1234 »

JustDarro pisze: czwartek 07 paź 2021, 00:29 To tak jakby zakładać, że cegłówka ci na głowę spadnie. Po to właśnie ustawia się strategie pod depozyt aby do tego nie doszło. Albo inaczej, zdarzy się jak przelewarujesz. Wtedy Ci nic już nie pomorze. Dlatego też trzeba mieć tą przestrzeń i dodatkową kroplówkę. Jak tego nie masz to musisz się liczyć z utratą całego kapitału. Taki jest już grid. Niemniej kolega może stosować inne strategie, które także są bardzo fajne.
To mamy pierwszego tradera na świecie, który ma zagwarantowane zyski i nigdy nie straci :D
A ja głupi wypytuję o jakieś potencjalną stratę jak one są niemożliwe przecież :D


Awatar użytkownika
JustDarro
Moderator globalny
Posty: 5708
Rejestracja: poniedziałek 09 lut 2015, 17:20
Lat na Forex: 9
Lokalizacja: Dublin
Liczba podziękowań: 52 razy
Otrzymano podziękowania: 20 razy
Kontakt:

Re: Jak zostać gridziarzem!

#54

Post autor: JustDarro »

Witam

No właśnie, że nie. Nie rozumiemy się. Ja tracę tak samo jak każdy. Przyjrzyj się temu od to innej strony. Otóż siatka gridowa to nie są same zyski. Na siatkę składa się wiele transakcji, z których część jest stratna a część zyskowna. Suma zysków i strat z takiej siatki zawsze wychodzi na plus jeśli masz odpowiednia przestrzeń na kapitale i nie przelewarujesz rachunku. Idziesz wtedy do przodu pomimo tych strat. W tradingu nie chodzi o to aby cały czas zarabiać, tylko aby bilans był na plus. Czy to w gridzie, czy w klasycznym tradingu będzie to tak samo seria transakcji zawieranych w czasie. W gridze robi się to co ileś pipsów, a w klasycznej nomenklaturze co określony setup. Już dawno wspominałem, aby nie skupiać się na pojedynczym zagraniu bo to nic nie znaczy. Dopiero serie transakcji pozwalają modelować ostateczny wynik. Czy to grid, czy klasyczny trading, zawsze chodzi o to samo. Jak ciulowa strategia to będzie tracić i zobaczysz to dopiero po pewnym czasie.

Teraz zadam ci pytanie. Czy jeśli podejmujesz się klasycznego tradingu to obliczasz swój DD na przestrzeni 10 lat? Jeśli nie to powinieneś. To bardzo ważne. Tylko 5% rachunków wytrzymuje okres powyżej 5 lat. Jeśli ustawisz strategie pod maksymalny drawdown na przestrzeni ostatnich 10 lat to twoja strategia powinna wytrzymać więcej jak 5 lat. Nikt tego nie jest wstanie stwierdzić na pewno, ale czy z tego powodu przyjmujesz że na bank zdarzy się coś co przewyższy ten maksymalny drawdawn i skasuje ci konto? Jeśli tak to po co się czegokolwiek podejmować skoro i tak przewidujesz bankructwo. To dlatego powiedziałem, że jest to podobne do założenia, że dachówka spadnie ci na głowę. Po co wychodzić więc z domu skoro jest ryzyko?

Na tym polega cała sprawa, że robimy obliczenia aby się przed tym zabezpieczyć. Jeśli nie chcesz wpaść pod koła samochodu to przechodzisz jezdnie po pasach na zielonym świetle. Pomimo tego i tak zawsze istnieje ryzyko że jakiś wariat skasuje ciebie a jednak podejmujesz to ryzyko. Podobnie jest w tradingu. Jak nie podejmiesz ryzyka to nigdy nie zarobisz. Obliczenia obsunięcia kapitału maja za zadanie uchronić siebie przed bankructwem a nie zakładać że ono się na pewno zdarzy. Jeśli maksymalna obsuwa była na poziomie 50% to należy dobrać taki depozyt aby DD nie przekraczało 30% kapitału. Wtedy zawsze masz dodatkowe 20% widełek na nieprzewidziane sytuacje.

Czy jest to rozsądne? No myślę, że tak. Nic lepszego dotychczas nie znalazłem. Jeśli ktoś się nadal obawia to przecież można zastosować bardziej bezpieczną geometrie rachunku. Największa obsuwa nie powinna wtedy przekraczać 10% kapitału albo jeszcze mniej. Wtedy już masz tyle przestrzeni, że trudno zbankrutować. Wszystko to jest relacja ryzyka do kapitału, nic więcej. Zapakuj się dużym depozytem przewyższającym wielokrotnie najwyższe drawdowny, graj najmniejszymi lotami i po kłopocie. Nie każdego jednak na to stać.

Sztuka jednak polega na wykorzystaniu dostępnego kapitału w sposób optymalny dla nas i strategii. Dodatkowo strategie można zmieniać co rok lub kilka lat albo stosować kilka na raz. Wtedy budujesz portfolio i w ten sposób dywersyfikujesz to ryzyko. Samego jednak ryzyka nigdy się nie pozbędziesz. Jeśli jednak będziesz go unikać to wyeliminujesz także zyski. Dokonaj najpierw obliczeń dla klasycznej strategii i sprawdź czy nie będzie ona dla ciebie tańsza i przez to bardziej komfortowa.

Pamiętaj jednak, że potencjalnie zawsze możesz stracić cały swój kapitał. Transakcje Forex oraz CFD oparte na dźwigni finansowej są wysoce ryzykowne dla każdego kapitału, ponieważ straty mogą przewyższyć depozyt. Dlatego też, Forex oraz kontrakty CFD mogą nie być odpowiednie dla wszystkich. Nie należy więc ryzykować więcej, niż jest się gotowym stracić.

Pozdrawiam


Osoby szukające porządnej wiedzy zapraszam do kontaktu.
___________________________________________________________________________
Atlantian: https://www.fxblue.com/users/atlantian
Virtuo: https://www.fxblue.com/users/virtuomultitrading
North East Way: https://www.fxblue.com/users/north_east_way
trader1234
Stały bywalec
Posty: 285
Rejestracja: poniedziałek 31 lip 2017, 16:45
Lat na Forex: 2

Re: Jak zostać gridziarzem!

#55

Post autor: trader1234 »

JustDarro pisze: czwartek 07 paź 2021, 08:32 Suma zysków i strat z takiej siatki zawsze wychodzi na plus jeśli masz odpowiednia przestrzeń na kapitale i nie przelewarujesz rachunku. Idziesz wtedy do przodu pomimo tych strat.
Wszystko rozumiem, tylko odpychająca jest Twoja niechęć do obliczeń i pewność, że każdy grid musi zakończyć się sukcesem. Napisz mi ile Ty masz poziomów i jakie stawki i czy kiedyś jest koniec czy w nieskończoność dokładasz? Bo nawet zaczynając od 0,01 lota później są kosmiczne stawki i wątpię, żebyś tyle dokładał... no ale można być wesołym optymistą i wierzyć, że jest to niemożliwe.

Nawet takie rzeczy jak zacięcie się EA, zerwanie połączenia, jakaś awaria brokera itp Nie mówiąc, że są wyznaczone maksymalne pozycje u brokerów, a także czas ich trzymania...

Mały przykład z Twojego screena - załóżmy, że po 6 zleceniu, cena zaczyna podchodzić pod ten zbiorczy TP ale dochodzi do awarii i EA odzyskuje łączność jak cena ponownie spadła i znowu zaczyna lecieć w dół i schemat jakby się powtarzał więc jesteś na 12 poziomie. Licząc od 0,01 x2 stawki to jest ponad 20 lotów. Jak nie wejdzie i tym razem to następne kroki 40 i 80 lotów... zakładając, co jest częste, że 50 lotów to częsty limit u brokerów.

I nie mów mi, że dalej będziesz dokładał w nieskończoność, potem kredyt, sprzedaż domu, potem żonę sprzedać.... bo przecież musi wejść.

Nie obraź się, bo wszystko rozumiem, ale z góry założenie, że jesteś skazany na sukces i nie może się jakaś tragedia zdarzyć jest amatorskie. Jedno pytanie - załóżmy, że jest pech, coś nie zadziałało, przeskoczyło lub taki rynek się zrobił - masz ten 12 poziom i tam dajesz za 20 lotów pozycję.... i zbliża się kolejny poziom i co teraz, dalej dokładasz czy jest kiedyś moment, że powiesz...ok ,starczy, nie wyszło?

Bo nie rozumiem takiego naiwnego podejścia, wolę policzyć, że mnie stać na 10 poziomów i jak to nie wyjdzie to będę odrabiał taką stratę przez np. 200 kolejnych wygranych transakcji. I to jest dla mnie rozsądne podejście.

A piszesz o innych strategiach.... tak, prawda może się skasować konto w te 5 lat... ale wiem ile stracę, a tu co proponujesz to studnia bez dna...bo jak są problemy to dopłacać do rachunku bez końca, bo musi się udać.

17 poziom od 0,01 to jest 655 lotów i nie mów mi, że tyle postawisz bo nie postawisz... i zamiast przyznać się jak chyba każdy, że racjonalnie stać mnie na np. 10 poziomów, to nie.... filozofujesz, że będziesz dokładał bez końca bo jest niemożliwe żeby stracić.
Sorry, nie chcę obrażać nikogo... może się mylę i rzeczywiście masz kieszeń bez dna i będziesz w stanie dokładać do 20 poziomów... czego zresztą życzę :)


trader1234
Stały bywalec
Posty: 285
Rejestracja: poniedziałek 31 lip 2017, 16:45
Lat na Forex: 2

Re: Jak zostać gridziarzem!

#56

Post autor: trader1234 »

Zresztą, mniejsza z taką dyskusją teoretyczną... każdy jest inny, ja lubię wszystko policzyć i liczyć się ze stratą, a Ty masz prawo inaczej postępować.

Czy dałoby radę z tych 11 letnich testów wydobyć informacje jak często na danym poziomie się kończyć GRID?
Bo mnie sama metoda interesuje, ale np. nie dalej niż do 6-8 poziomu - i takie dane by mi powiedziały czy się to opłaca czy nie?
Z góry dzięki jakby szło je wyjąć :)


Awatar użytkownika
JustDarro
Moderator globalny
Posty: 5708
Rejestracja: poniedziałek 09 lut 2015, 17:20
Lat na Forex: 9
Lokalizacja: Dublin
Liczba podziękowań: 52 razy
Otrzymano podziękowania: 20 razy
Kontakt:

Re: Jak zostać gridziarzem!

#57

Post autor: JustDarro »

Witam

Dla ciebie ja dokładam, dla mnie to nie jest dokładanie. Ja otwieram kolejną transakcję i wszystko kreci się wokół tej kolejnej transakcji. Tamta chodzi już na plan dalszy. W klasycznym tradingu jest podobnie. Otwierasz transakcje i strata, otwierasz kolejną i strata? Jak długo tak otwierasz? Rzecz jasna grasz aż zarobisz lub uwalisz konto - prawda? U mnie jest dokładnie tak samo, nie dokładam bez końca. Jak transakcje tracą to po uwaleniu 50% kapitału uznaję że dalsze brniecie w straty nie ma sensu. Nie mam też całego kapitału na jednym rachunku, tylko na czterech. Strata 50% całego kapitału oznacza stop out. Nie ma tutaj mowy o dokładaniu bez końca. Maksymalne ryzyko strategii sięga 7 levelu. Nigdy dalej nie sięgało.

Zarządzam kapitałem pomiędzy tymi czterema rachunkami i przelewam aby w razie czego utrzymać margines. Tylko raz miałem taką potrzebę podczas Afganistanu. Mam wtedy swoje awaryjne procedury, które się sprawdziły. A to jak często sięga wyższych levelów możesz oszacować po soplach na screenie na podstawie realnej gry. Z testów demo lub backtestingu tego nie wyciągałem. Zajmuje to zbyt wiele czasu. Na takie szczegóły straciłem już chyba z 10 lat i to mi nic nie dało. Zamiast pomagać to zawsze gdzieś z tyłu głowi siedziało, a sprawdź jeszcze to i tamto itd. Fajnie jest wiedzieć, ale trzeba jeszcze wejść z tym na rynek i ogarnąć temat. Niestety pochłania to mnóstwo czasu i nic nie daje.

Proponuje ci zrobić backtest i wrzucić to do excela i potem posegregować. Ja mogę to zrobić ale jak znajdę czas ;) Nie przejmuj się też, bo zadajesz fajne pytania i lubię z tobą konwersować. Możesz dawać kontry i będziemy to omawiać ;)

Słuchajcie ja nikogo nie zachęcam do gridu. Można uwalić całe konto. Aby korzystać z gridu trzeba wiedzieć co to jest kupowanie lub sprzedawanie po średniej cenie i jak struktura rynku pod to się układa. Osobiście wysadziłem więcej kont klasycznym tradingiem jak gridem, ale to tylko moja opinia.

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Osoby szukające porządnej wiedzy zapraszam do kontaktu.
___________________________________________________________________________
Atlantian: https://www.fxblue.com/users/atlantian
Virtuo: https://www.fxblue.com/users/virtuomultitrading
North East Way: https://www.fxblue.com/users/north_east_way
trader1234
Stały bywalec
Posty: 285
Rejestracja: poniedziałek 31 lip 2017, 16:45
Lat na Forex: 2

Re: Jak zostać gridziarzem!

#58

Post autor: trader1234 »

W końcu konkrety :D
Bo ja patrzę bardziej od defensywnej strony... a że się lata całe nasłuchałem o metodach, to zawsze pytam na starcie - ile można stracić :)

Ogólnie popieram, głównie hedge, mniej grid, a najmniej klasyczny martyngał (bo nie zawsze jest potrzebny w takich metodach) - ale wszystko zależy od ustawienia tego i też w głowie poukładania, tak jak teraz napisałeś, że jednak masz plan wyjścia czy plan jakby coś poszło nie tak - to absolutnie się zgadzam. Stracić można i to nic złego, nawet sporo... ale warto wiedzieć ile i kiedy uznamy, że to koniec.

Teraz rozumiem, więc mam jakiś spory kapitał na taki grid i jak spadnie do 50% to zamykamy - więc ryzyko jest od początku wiadome i jest to 50% straty konta. Takie podejście jest racjonalne i tu racje, teraz to ma to przewagę nad zwykłym graniem od SL to TP i tak w kółko. 7 poziom też wydaje się być ok... ja więcej badałem metody hedge, recovery, ale w scalpingu bo tym się zajmuję... to wychodziło, że wcale nie warto wielu poziomów robić. To jest kosztowne jak i tak nie wejdzie, a po za tym jakieś dobre 90% udaje się zamknąć na 1-4 poziomie. Podejrzewam, że w Twojej wersji gridu będzie podobnie.

Co do testów i testerów, uważam podobnie... można na tym całe życie stracić. Po za tym, kwestia jakości. Jak mam EA i rano nim zagrałem swój schemat i potem odpaliłem to samo w testerze mt4 i otrzymuję inny wynik, to podziękowałem za ten wbudowany tester w mt4. Wolę cofać się ręcznie na wykresie choćby na 50-100 sesji i zobaczyć co i jak działa, a reszta to zabezpieczanie kapitału, rozsądne zasady, plan awaryjny czyli tak jak piszesz o gridzie.

Kiedyś czytałem wywiad z Szwajcarem, akurat piramiduje i źle o gridzie mówi, choć kontrowersyjna postać i podejrzewam, że grał za ostro skoro tyle razy mu grid rozwalił konto co pisze, więc więcej jego winy niż samej metody.... ale tym wywiadzie - https://comparic.pl/jak-wyjsc-z-grid-u- ... a-pytania/ (w miejscu gdzie zaczyna się temat "nocy oczyszczenia dla gridziarzy" - która chyba nie doszła do skutku)
podaje też awaryjny sposób co robić jak grid wchodzi w fazę tarapatów, też nie zaleca zamknąć wszystkiego tylko jednak dokładać dalej ale wolniej, mniej...zminimalizować stratę, choćby o połowę. Więc cenię sobie, że dany gracz ma jakiś plan awaryjny, fajnie że się podzieliłeś w końcu swoim w gridzie, bo dopiero z nim zaczyna to mieć sens <piwo>

A kończąc.... nie porównywałeś tak choćby na oko, gridu i czegoś na kształt recovery, pod kątem swoich realnych zagrań w gridzie - czy recovery nie poradziłoby sobie w tych samych momentach na rynku lepiej czy nie wyszłoby taniej? Bo ja gram zupełnie coś innego... ale wydaje mi się, że w zasadzie wszystkie gridy kończące się na przynajmniej 2 poziomie dałyby zysk w recovery.
W sumie najlepiej byłoby zagrywać jednocześnie recovery i grid w tym samym czasie, wtedy by się porównało co lepsze, przy zbliżonych ustawieniach.


Awatar użytkownika
JustDarro
Moderator globalny
Posty: 5708
Rejestracja: poniedziałek 09 lut 2015, 17:20
Lat na Forex: 9
Lokalizacja: Dublin
Liczba podziękowań: 52 razy
Otrzymano podziękowania: 20 razy
Kontakt:

Re: Jak zostać gridziarzem!

#59

Post autor: JustDarro »

Witam

Jest mnóstwo pomysłów tylko czasu mało. Niektórzy gridziarze hedgują po którymś tam levelu i w ten sposób unikają obsuwy. Kiedyś się zmuszę i połączę to w trójkąty hedgingowe. Na razie fascynuje się samym martyngałem ponieważ można go wykorzystać nawet w klasycznych strategiach. Co do wywiadu to nie chce go oceniać. To jest zdanie Szwajcara a Ja mam szacunek do niego. Jeśli On zacznie mnie oceniać to wtedy ja także się będę odzywał. Na razie zostawiam to na boku.

Pozdrawiam


Osoby szukające porządnej wiedzy zapraszam do kontaktu.
___________________________________________________________________________
Atlantian: https://www.fxblue.com/users/atlantian
Virtuo: https://www.fxblue.com/users/virtuomultitrading
North East Way: https://www.fxblue.com/users/north_east_way
trader1234
Stały bywalec
Posty: 285
Rejestracja: poniedziałek 31 lip 2017, 16:45
Lat na Forex: 2

Re: Jak zostać gridziarzem!

#60

Post autor: trader1234 »

A tak w ogóle, to korzystasz z tego EA CAP Stochastic przy gridzie czy coś innego masz?
Tam są ustawienia różne, filtry trendu itp, wydaje się, że to nie ma dużego znaczenia przy takiej metodzie chyba?
Oryginalnie to jest chyba ustawione na przecięcia stocha w czasie rzeczywistym, nie po zamknięciu świecy i to chyba powoduje sporo złych wejść?


ODPOWIEDZ